Hotel Orle położony jest w pięknym miejscu, na Wyspie Sobieszewskiej w bliskiej odległości plaży (spacer przez las ok.5/7minut) zamówiony apartament był przestronny i miał balkon- to jego jedyne zalety.Wykładzina na podłogach,uszkodzona bateria w łazience,wypalone papierosem dziury w kanapie i meble rodem z PRL to według hotelu Orle standard apartamentu - wstyd!!! Po zgłoszeniu na recepcji, że standard pokoju odbiega od standardu widocznego na zdjęciach zamieszczonych na stronie hotelu, pani z obsługi stwierdziła, że nikt się nie skarży...nigdy tam nie wrócę...obiekt z potencjałem, niestety nie wykorzystanym...ośrodek i mentalność obsługi z zamierzchłych czasów, gdzie klient płaci i nie narzeka... nie polecam